Małgorzata Maćkowiak i Małgorzata Maćkowiak – MM2
6 czerwca 2014 r. (piątek), godz. 1800
budynek A
GALERIA CENTRUM. Wystawa jest spotkaniem dwóch różnych artystek, których zbieżność imion i nazwisk stała się pretekstem do prezentacji dorobku twórczego. Obydwie Małgorzaty Maćkowiak jedna z Krakowa, druga z Głogowa, są absolwentkami polskich uczelni artystycznych. Mają bogaty dorobek twórczy, różnią się temperamentem i stylistyką wypowiedzi artystycznej. Obydwie zaliczane są do grona wybitnych osobowości artystycznych.
6 czerwca 2014 r. (piątek), godz. 1800, budynek A
wernisaż wystawy malarstwa pt.
MM2
Wystawa jest spotkaniem dwóch różnych artystek, których zbieżność imion i nazwisk stała się pretekstem do prezentacji dorobku twórczego. Obydwie Małgorzaty Maćkowiak jedna z Krakowa, druga z Głogowa, są absolwentkami polskich uczelni artystycznych. Mają bogaty dorobek twórczy, różnią się temperamentem i stylistyką wypowiedzi artystycznej. Obydwie zaliczane są do grona wybitnych osobowości artystycznych.
Małgorzata Maćkowiak – urodziła się w Głogowie, mieszka i pracuje w Serbach koło Głogowa, Polska. Studia w Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu w latach 1983-1991. 1991 – dyplom i tytuł magistra sztuki na wydziale Architektury Wnętrz, aneks do dyplomu z malarstwa. 2011 – stopień doktora sztuk pięknych na wydziale Malarstwa i Grafiki Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Od 1991 roku pracuje jako artysta, zorganizowała około 40 wystaw indywidualnych i wzięła udział w ponad 100 wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Uprawia malarstwo i rysunek, od czasu do czasu pisze o sztuce. Od 1993 roku zajmuje się również edukacją artystyczną.
Język mojego malarstwa to język znaków i symboli, język koloru, światła i ciemności. Próbuję stworzyć własny kod, obrazowy system porozumiewania się, na tyle jednak uniwersalny, aby możliwa była „deszyfracja”, odczytanie i dialog z widzem bez zbędnych, wyjaśniających artystyczną intencję elaboratów. „Opowiadam” poprzez znaki, symbole i geometrię, tworzę własne uniwersum, w warstwie treściowej obrazu nawiązuję do dawnych kosmogonii, filozofii i religii, opowiadam o własnym doświadczaniu świata i swoich doświadczeniach. Próbuję przełożyć tkankę mojego życia na język sztuki w sposób uniwersalny. Nieprzedstawiający język malarstwa abstrakcyjnego sugeruje jedynie związki mojego malarstwa z życiem, przemijaniem i śmiercią.
W oszałamiającej ilości bodźców, jakich dostarcza rzeczywistość, szukam takich, które zatrzymają moją uwagę na dłużej, wyzwolą naturalną potrzebę kontemplacji. Pozwolą zatrzymać zmysłowo – umysłowy taniec słów, wizji i obrazów. (Podobno samo widzenie jest już kreacją i interpretacją, bo mózg przetwarza i porównuje widzianą rzeczywistość z tym co zachowane w pamięci). Moja praca malarska jest rodzajem medytacji, kiedy maluję, nie myślę – w sensie werbalnym i logicznym.
Małgorzata Maćkowiak – urodziła się i mieszka w Krakowie. Studiowała w pracowni prof. J. Szancenbacha na Wydziale Malarstwa Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Dyplom z wyróżnieniem. Zajmuje się malarstwem monumentalnym oraz malarstwem sztalugowym, rzeźbą, rysunkiem, grafiką i grafika komputerową. Stypendystka Ministerstwa Kultury i Sztuki.
Myślę, że Małgorzata Maćkowiak wierzy w wartości ponadczasowe malarstwa. W uwzględnienie w obrazie egzystencji światła i światłocienia, i wiązanie z tym wartości barwnych. Ta wiara, to indywidualny kształt plamy malarskiej i własne w sposobie dotknięcia pędzla, które można by porównywać do charakteru pisma.
Malarstwo takie wymaga wytrawności oka i sprawności warsztatowej. Należy dodać, iż odwołując się do metody klasycznej, malarstwo to swobodnie operuje wszystkimi barwami pryzmatu, zachowując jednak swoje preferencje w ciepłych gamach kontrastowanych do srebrzystych szarości budujących światło w obrazach i dodających im charakterystycznego blasku. Taka opozycja stanowi często dominantę obrazu i poprzez swoją dźwięczność w jakimś sensie staje się malarską wizytówką autorki.
Pozostawmy zatem widzowi przyjemność smakowania i rozszyfrowywania wątków tematycznych prezentowanych na wystawie prac i osiągania tą drogą możliwie, mam nadzieję, najpełniejszej satysfakcji.
Roman Łaciak (fragment wstępu do katalogu)
wystawa czynna do 30 czerwca
wstęp wolny
informacje: tel. 12 644 43 80, pok. 202, bud. A
Myślę, że Małgorzata Maćkowiak wierzy w wartości ponadczasowe malarstwa. W uwzględnienie w obrazie egzystencji światła i światłocienia, i wiązanie z tym wartości barwnych. Ta wiara, to indywidualny kształt plamy malarskiej i własne w sposobie dotknięcia pędzla, które można by porównywać do charakteru pisma.
Malarstwo takie wymaga wytrawności oka i sprawności warsztatowej. Należy dodać, iż odwołując się do metody klasycznej, malarstwo to swobodnie operuje wszystkimi barwami pryzmatu, zachowując jednak swoje preferencje w ciepłych gamach kontrastowanych do srebrzystych szarości budujących światło w obrazach i dodających im charakterystycznego blasku. Taka opozycja stanowi często dominantę obrazu i poprzez swoją dźwięczność w jakimś sensie staje się malarską wizytówką autorki.
Pozostawmy zatem widzowi przyjemność smakowania i rozszyfrowywania wątków tematycznych prezentowanych na wystawie prac i osiągania tą drogą możliwie, mam nadzieję, najpełniejszej satysfakcji.
Roman Łaciak (fragment wstępu do katalogu)
zdjęcia z wernisażu:
fot. Adam Gryczyński