Stanisław Mazuś – „Z paletą przez życie w obronie Piękna”
13 sierpnia 2014 r. (środa), godz. 1800
GALERIA CENTRUM. Zapraszamy na retrospektywną wystawę malarstwa Stanisława Mazusia wszystkich miłośników sztuki. Szczególnie tych, którzy cenią klasyczne tematy malarskie, jak pejzaż i portret, oraz poszukują utrwalonych w kulturze wartości, takich jak dobro i piękno. Te wątki obrazuje wystawa pt. „W obronie piękna”.
13 sierpnia 2014 r. (środa), godz. 1800
wystawa retrospektywna
Galeria CENTRUM NCK zaprasza na wystawę malarstwa Stanisława Mazusia wszystkich miłośników sztuki. Szczególnie tych, którzy cenią klasyczne tematy malarskie, jak pejzaż i portret, oraz poszukują utrwalonych w kulturze wartości, takich jak dobro i piękno. Te wątki obrazuje wystawa pt. „Z paletą przez życie w obronie Piękna”.
Stanisław Mazuś (ur. w 1940 r.) studiował na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, dyplom w pracowni prof. Eugeniusza Eibischa. Jest dwukrotnym stypendystą Ministerstwa Kultury i Sztuki. Od roku 1967 bierze udział w międzynarodowych, ogólnopolskich i okręgowych wystawach, konkursach oraz plenerach. Jego prace znajdują się w zbiorach instytucji państwowych, muzeach, kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą, między innymi w Galerii Uffizi we Florencji, Muzeum Historycznym Miasta Krakowa, Muzeum Śląskim i BWA w Katowicach, klasztorze oo. Paulinów na Jasnej Górze. Mazuś jest laureatem wielu znaczących nagród, m.in. wyróżnienia w konkursie „Bielska Jesień” w 1979 r., Nagrody Wojewódzkiej za wybitny dorobek twórczy w dziedzinie malarstwa (Katowice, 1986 r.) oraz Nagrody Prezydenta Miasta Tychy za całokształt działalności kulturalnej (2004 r.).
Stanisław Mazuś w manifeście „W obronie Piękna” pisze:
„W obliczu unicestwiania twórczych myśli i dorobku nagromadzonego przez tysiąclecia, pragnę nie dopuścić do całkowitego wyniszczenia w umysłach i sercach ludzkich wartości jaką jest wrażliwość na Piękno i problemy egzystencjalne. (…) Do obrony Piękna używam jak najprostszych środków: farby i pędzla. Jest to broń wypróbowana przez wieki i po dziś dzień sprawdza się najskuteczniej. Przeróżne, czasem szokujące eksperymenty techniczne i formalne muszą ustąpić miejsca tradycyjnym technikom. Staram się w sposób prosty i czytelny z odrobiną metafory i symboliki, przekazać odbiorcom wieloznaczność myśli, pobudzając do refleksji z prowokacją do wielokrotnego obcowania z obrazami, które emanują pozytywną energią. Odwracam się od modnych obecnie działań ukierunkowanych na szokowanie skandalem, demolowanie zastanych wartości, niszczenie autorytetów oraz kreowanie antysztuki jako najwyższego kunsztu XXI wieku.”
Wystawa otwarta do 15 września.
Zdjęcia z wernisażu:
Fot. Anna Bubula
Środa, 13.08.2014
