MISSPIECE
choreografia, wykonanie: Dominika Wiak
dramaturgia: Marcin Miętus
muzyka: Rafał Ryterski, Aleksander Wnuk (live)
reżyseria światła: Klaudyna Schubert
rzeźba: Dominika Wiak (koncept), Jasna Iwan (wykonanie)
zdjęcia promocyjne: Klaudyna Schubert
grafika: Zofia Karpowicz
wsparcie: Living Space Theatre
produkcja: Krakowskie Centrum Choreograficzne – Nowohuckie Centrum Kultury, Fundusz Popierania Twórczości ZAiKS
Premiera: 29.04.2022 r. Studio KCC
Kogo nie słychać?
Jak pisze Rebecca Solnit w Matce wszystkich pytań historia milczenia jest kluczem do historii kobiet. MISSPIECE to osobisty proces szukania własnego głosu i własnego miejsca w świecie zdefiniowanych ról społecznych, binarnych podziałów, tworzonych przez mężczyzn masterpieces. Próba rozszczelnienia kanonu i odnajdywania w nim herstorii. Odkrywanie emancypacyjnego potencjału w muzyce house – przestrzeni manifestacji kobiecego głosu oraz w ciele – będącym w ciągłym ruchu, tworzącym i przetwarzającym.
W MISSPIECE ciało jest zarazem schronem uciszanego głosu, jak i źródłem jego wydobycia.
To estetyczne doznanie spójności ruchu, muzyki, kostiumu, rekwizytu (rzeźba) i reżyserii świateł Klaudyny Schubert (minimalistycznej, nienarzucającej się, acz znaczącej). Misspiece stwarza nowe ramy dla przyszłych ciał tańczących i nietańczących, kobiecych i niekobiecych. Przygląda się potencjałowi powtarzalności i nieruchomości. Rekomponuje nudę jako hipnotyczny aspekt rozpoznawania opresyjnych wzorców. Nie daje się ujarzmić.
– Pamela Bosak „Miss Voice Miss Body Miss Piece MissTrance” – Didaskalia
Przez większą część spektaklu postać ustawiona jest tyłem do widowni. Obserwujemy więc głównie ruch, nie widząc wyrazu twarzy czy reakcji fizjologicznych performerki, takich jak pot czy zaczerwienione policzki. Głośna, rytmiczna muzyka zagłusza też oddech. Ale sam ruch jest fascynujący. (…) W tym ruchu coś hipnotyzującego i paradoksalnie nierealnego.
– Monika Kwaśniewska „Jak same objaśniamy sobie świat” – Didaskalia
W MISSPIECE możliwa jest płynność ról i tożsamości oraz szansa na zaistnienie, podkreślające „pęknięcia”, które można wypełnić nietradycyjną, kobiecą jako inną-niż-męską treścią. Ciało tancerki nie jest używane przez nią jako nie-rozumne-bo-kobiece, lecz jako część tego, co tworzy spójną wypowiedź artystyczną. Zrozumiałą, lecz na innych zasadach – przede wszystkim odwołując się do współodczuwania osób oglądających oraz uważności na płynność ruchu i gestu, ich zmiany, za pomocą których nie tyle opowiada, ile przede wszystkim istnieje i działa, uwieloznacznia.
– Michał Korda „Rzeźby tańczą najpłynniej” – Dialog
Dominika Wiak
tancerka, performerka, choreografka
Absolwentka Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu, PWST w Krakowie. Do jej ostatnich produkcji należy STICKY FINGERS CLUB tworzony kolektywnie z Moniką Witkowską, Danielą Komęderą-Miśkiewicz i Dominikiem Więckiem oraz MANHATTAN współtworzony z Danielą Komęderą-Miśkiewicz. Współpracowała m.in. z Narodowym Teatrem Starym w Krakowie, Teatrem im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, Teatrem Śląskim w Katowicach, Teatrem ROZBARK. Brała udział m.in. w spektaklach: Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego (chor. Dominika Knapik), Jakuba Lewandowskiego, Eryka Makohona, Sylwii Hefczyńskiej-Lewandowskiej, Macieja Kuźmińskiego, Radosława Rychcika , Magdaleny Piekorz, Quana Bui Ngoc. Występowała m.in. w: Szwecji, Chinach, Włoszech, Gruzji, Holandii, Austrii oraz w Ukrainie. Dwukrotnie uczestniczyła w projekcie badawczym tańca w Chinach. Jest dwukrotną stypendystką MKiDN i Prezydenta Miasta Krakowa. Obecnie współpracuje z Krakowskim Centrum Choreograficznym.
fot. Klaudyna Schubert/Dominik Więcek (portret)