Wystawa fotografii
maj-sierpień 2004 r. |
Mogiła – wbicie łopat pod budowę NH, czerwiec 49„Pejzaż miasta” – to jubileuszowa wystawa fotograficzna, na którą złożyło się ponad 200 zdjęć pochodzących z lat 1949-2004 o tematyce nowohuckiej, ale zwłaszcza takiej, gdzie różnorodne motywy budowy i architektury splatają się z otaczającym je krajobrazem.
Jej ważnym celem jest pokazanie charakterystycznych zmian w przestrzeni i strukturze najmłodszej dzielnicy Krakowa, będącej do 1951 r. samodzielnym organizmem miejskim, ale także obiektów i detali, które odeszły w naszą niepamięć wraz z upływem czasu.
Kino „Stal”, lata 50. fot. Wiktor PentalAktualna ekspozycja jest naturalną kontynuacją wystawy zorganizowanej przez Nowohuckie Centrum Kultury z okazji 50 lecia Nowej Huty w 1999 r., i choć znacznie od tamtej skromniejszą ilościowo, to niemniej cenną ze względu na wartości dokumentalne, a niekiedy także artystyczne zgromadzonych tu fotografii.
Nową jakością w stosunku do poprzedniej prezentacji jest m. in. to, że wszystkie archiwalne zdjęcia zostały poddane precyzyjnej obróbce komputerowej, a następnie odpowiednio powiększone, co pozwoliło wydobyć i zobaczyć na nowo wiele cennych szczegółów, a przez to jeszcze lepiej oddać specyfikę i charakter Nowej Huty z lat minionych.
Krajobraz z Nowej huty, 1954, fot. Henryk HermanowiczZawężony temat wystawy pomoże skoncentrować się na pięknie lub brzydocie pejzażu miejskiego, na jego dominantach: dźwigach, kominach i wieżowcach, a także rozległych płaszczyznach: wcześniej pól a później bloków mieszkalnych pośród pentagonalnego planu najważniejszych arterii komunikacyjnych dzielnicy.
Istotną częścią wystawy „Pejzaż miasta” są również jej fragmenty poświęcone nowohuckim zabytkom – zaznaczmy jednak, iż nie idzie tu o socrealistyczne budowle, których na wystawie zresztą nie brakuje, ale o autentyczne zabytki sprzed wieków, na czele z opactwem O.O. Cystersów w Mogile – fotografowane współcześnie przy użyciu wyrafinowanej techniki cyfrowej oraz cykl krajobrazów lotniczych.
14 na B-1, 1958, fot. Wiktor PentalUmieściliśmy także zdjęcia starych mogilskich i pleszowskich chałup oraz kapliczek i przydrożnych krzyży przez całe lata wpisanych w pejzaż tego miasta jakby na przekór obowiązującym niegdyś trendom.
Natomiast – generalnie rzecz ujmując – nie pokazano tu „meandrów historii”, wydarzeń politycznych i społecznych a to z dwóch zasadniczych powodów: po pierwsze dlatego, że uczyniono to już pięć lat temu na wymienionej wystawie „50 lat Nowej Huty” znakomitym cyklem zdjęć z okresu zrywu „Solidarności” i stanu wojennego autorstwa Stanisława Markowskiego oraz zdjęciami z lat 60. i 70. wybitnego nowohuckiego dokumentalisty Stanisława Gawlińskiego.
Trójka murarska, 1951, archiwum: Głos Tygodnik NowohuckiPo drugie dlatego, że pozostawiając analizę, dogłębną interpretację i ocenę wydarzeń towarzyszących dziejom tej dzielnicy historykom i następnym pokoleniom, chcieliśmy tylko pokazać pewien bardzo osobliwy wycinek minionej rzeczywistości w kontekście nieodwracalnych przemian jakie nastąpiły w tutejszym krajobrazie w okresie ostatniego półwiecza.
Mamy cichą nadzieję, że uczyniliśmy to w sposób na tyle atrakcyjny – zarówno pod wzlędem poznawczym i estetycznym – że wystawa może zainteresować nie tylko zapalonych miłośników Nowej Huty oraz działaczy na rzecz jej rozwoju, lecz i tych, którzy od dawna zachowują wobec niej dystans, niechęć i szyderczy uśmiech.
Wystawa jest adresowana głównie do młodego pokolenia nowohucian, a zwłaszcza do młodzieży szkolnej.
Centrum C, 1958, fot. Wiktor PentalNiech wolno nam będzie wyrazić przypuszczenie, że prawdopodobnie jakiś jej ułamek po obejrzeniu ekspozycji wykaże odrobinę więcej zainteresowania swą „małą ojczyzną”, w której przyszło jej żyć w XXI wieku.
Być może wówczas po kolejnej rekonstrukcji zdewastowanego przez wandali pomnika na kopcu Wandy nie będziemy tak często uruchamiać społecznych funduszy po to, aby go wciąż na nowo reperować, o fontannie w kościelnickim parku, elewacjach i innych obiektach wstydliwie nie wspominając…
Nowohucki Zalew, 1958, fot. Wiktor PentalNiewątpliwą satysfakcję sprawią nam także odwiedziny seniorów: architektów, inżynierów i budowniczych, którzy wznosili to miasto i kombinat od podstaw, ale także wszystkich pozostałych mieszkańców, którzy od dawna swe życie i pracę związali z Nową Hutą na dobre i złe.
Wypada jeszcze dodać, że zdjęcia, które mamy przyjemność Państwu zaprezentować pochodzą głównie z archiwum Krakowskiego Klubu Fotograficznego, założonego tylko sześć lat później niż Nowa Huta, Klubu o bogatej historii, przeżywającego ostatnio swoisty renesans i napływ nowych członków, który może w ciągu swego półwiecza poszczycić się dorobkiem kilkudziesięciu autorów, na który składa się szereg wystaw indywidualnych, poplenerowych i pokonkursowych, z których pierwsza odbyła się w 1959 r. z okazji 10 lecia miasta w Klubie MPiK przy Placu Centralnym, oczywiście w Nowej Hucie!
Plac Centralny, 1962, fot. Zbigniew KotJej plon do dziś przynosi Klubowi chwałę, bowiem wzięło w niej udział wielu świetnych fotografów żeby wymienić tylko nazwiska klasyka polskiej fotografii: Henryka Hermanowicza czy znakomitego filmowca i fotografika Henryka Makarewicza oraz Romana Wesołowskiego i Wiktora Pentala, dzięki któremu możemy tu obejrzeć kolorowe fotografie miasta z 1958 roku – efekt świetnie wykorzystanych 3 rolek filmów Agfa podarowanych przez przypadkowo wówczas spotkanego na ulicy zachodnioniemieckiego fotoreportera.
Murarz, 1958, fot. Henryk MakarewiczNie znamy żadnych wcześniejszych, tak dobrze zachowanych kolorowych zdjęć Nowej Huty z tamtego okresu, ale tu także w sukurs przyszła digitalizacja wzbogacona o funkcję rekonstrukcji koloru, dlatego obejrzymy te zdjęcia jakby na nowo.
W późniejszym okresie wiele wartościowych prac o Nowej Hucie, a zamieszczonych na tej wystawie wykonali śp. Robert Kosieradzki, Zbigniew Kot, Mieczysław Libront, Jan Zych, i miejmy nadzieję – niżej podpisany.
Stare i nowe, lata 60. fot. Wiktor PentalKolejną, sporą porcję dokumentalnego materiału udostępnił red. Jan Franczyk z „Głosu – Tygodnika Nowohuckiego” i red. Ryszard Dzieszyński – twórcy powstającej właśnie Encyklopedii o Nowej Hucie.
Splot zdarzeń i okoliczności sprawił, że możemy po raz pierwszy pokazać uratowany fragment archiwum zdjęciowego „Miastoprojektu”, te niewielkie zdjęcia po zeskanowaniu z dużą rozdzielczością, wyostrzone i wyrównane tonalnie po prostu „zabrzmiały” na nowo.
Nowa Huta z lotu ptaka, 1999, fot. Adam GryczyńskiJest także kilka zdjęć Stanisława Senissona z 1949 roku ze zbiorów Muzeum Historii Fotografii Krakowskiego Towarzystwa Fotograficznego dokumentujących same początki wielkiej budowy, oraz są zdjęcia wypożyczone od mieszkańców dzielnicy, a wyciągnięte najczęściej gdzieś z „szuflady”, pośród których znalazło się kilka ciekawostek, jak to z wieżą do ćwiczeń dla spadochroniarzy w Łęgu, która przed wielu już laty bezpowrotnie opuściła nowohucki krajobraz.
Nowa Huta, 7 kwietnia 2004 r.
Adam Gryczyński