31 lipca – 14 września 2003 r
„Zdjęcia, które chcą przedstawić, są moimi wrażeniami o tym co na przestrzeni wieków stało się z tym wspaniałym, bogatym krajem jak jednak biednym. Bieda, wręcz nędza objawia się w każdym miejscu, od Aleksandrii po Abu Simbel. Najbardziej jednak odczuwa się biedę na przedmieściach Kairu, gdzie żyje ponad 19 mln ludności. Mimo takich warunków życia ludzie są serdeczni i otwarci.
Chciałbym tymi zdjęciami zwrócić uwagę na to, że Egipt to nie tylko stare świątynie i Nil ale przede wszystkim życie. Życie milionów ludzi egzystujących w skrajnej nędzy poniżej godności ludzkiej. W krajobraz tej przepięknej części świata jest wymalowany człowiek z wyciągniętą ręką proszący o jałmużnę tzw. bakszysz. Duma tych ludzi stwarza, atmosferę tego kraju i pozwala przetrwać w tak ciężkich warunkach, Czy Państwo, oglądając tą wystawę, będziecie mieli podobne odczucia ???”
Roman Juryk